W Brześciu Kujawskim na ulicy Hugona Kołłątaja znajduje się niezwykły kościół św. Michała Archanioła. To miejsce, pełne historii i tajemnic, które przyciąga zarówno swoją architekturą, jak i fascynującą przeszłością.
Historia pełna zmagań
Fundacja tego kościoła sięga 1264 roku, kiedy to książę Kazimierz Konradowic postanowił ufundować świątynię dla zakonu Dominikanów. Przez wieki świątynia była wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Obecna gotycka struktura pochodzi z drugiej połowy XIV wieku, zaś jego prezbiterium ufundował biskup włocławski Zbylut w latach 1364-1383. Po pożarze w latach 1922-1928 kościół zyskał elementy neobarokowe.
Nie tylko miejsce modlitwy
Kościół św. Michała Archanioła nie był tylko miejscem modlitwy; odgrywał znaczącą rolę w życiu religijnym i kulturalnym Brześcia i okolic. Był ważnym ośrodkiem, który przyciągał wiernych nie tylko swoją architekturą, ale i znaczeniem społecznym. Dzięki wsparciu książąt kujawskich i darowiznom, zakonnicy mogli prowadzić działalność charytatywną i edukacyjną, co czyniło klasztor ważnym punktem na mapie duchowej regionu.
Skarby ukryte w świątyni
Podominikański kościół kryje w sobie wiele cennych zabytków i historycznych skarbów. W kryptach pod ołtarzem przypuszczalnie pochowano Eufrozynę, matkę Władysława Łokietka, a także Rafała Leszczyńskiego – starostę brzesko-kujawskiego. Obecność tych grobowców dodaje miejscu tajemniczości i sprawia, że jest ono obiektem zainteresowania nie tylko historyków, ale i poszukiwaczy przygód.
Kamień, na którym dawniej siadał Władysław Łokietek
Bezpośrednio przy murach świątyni znajduje się symboliczny kamień, na którym według legendy miał odpoczywać król Władysław Łokietek.
Zwiedzanie kościoła możliwe jest po wcześniejszym umówieniu wizyty z pracownikami Informacji Turystycznej w Brześciu Kujawskim.